Wszystko zależy od konkretnej sytucji - na pewno komornik może zająć różne rzeczy, i przedmioty znajdujące się w miejscu, w którym są wykonywane czynności związane z zajęciem. Komornik to po prostu osoba, która wykonuje wyrok sądu. Najgorsze przy temacie windykacji jest to, że komornik działa niejako z automatu. Nie ma za specjalnie możliwości, aby jego czynności mógłby być jakoś specjalnie zatrzymane. Firmy, które specjalizują się w 'dogadywaniu" z komornikiem nie zawsze są w stanie cokolwiek ugrać. Oczywiście jak to zwykle bywa, wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Na pewno zdecydowana większość dłużników, czy ogólnie osób, które popadły w długi ma problem z tym, aby wyjść spokojnie z problemu. Widymacja komornicza to w zasadzie ostatni etap. Bardzo często to wszystko, co dzieje się wcześniej, można temu skutecznie zapobiec. Chociaż tu też trzeba przyznać, że komornicy w egzekwowaniu swoich należności są często dość impulsywni i działają bardzo stanowczo. Często zbyt stanowczo, i zbyt pochopnie. Są przykłady firm czy instytucji, które, mimo iż wyrok się jeszcze w pełni nie uprawomocnił, mają problem z tym, aby faktycznie czegoś konkretnego się dowiedzieć. Jak pisałem wcześniej, wszystko zależy od konkretnych sytuacji i od konkretnych tematów problemów. Warto do każdego przykładu podchodzić typowo indywidualnie. Dlatego sprawdzajcie dokładnie wyroki, ich specyfikacje, terminy i konsultujcie wszystko z komornikiem na miejscu. Na pewno macie wówczas większe szanse na to, że temat uda wam się pozytywnie zweryfikować.
Moja strona
https://www.jw-a.pl